Patrioto! Napisz i opublikuj swój artykuł Dodaj zdjęcia i filmy Zostań Lokalnym Patriotem24 Załóż konto! Publikuj!

Czy Prezes Sądu w Kłodzku panuje nad tym, co dzieje się w podległej mu instytucji? Dlaczego toleruje ingrorancję Biegłego Lekarza Sądowego Mariusza Borowika, któremu płaci z publicznych pieniędzy?


Czy Prezes Sądu w Kłodzku panuje nad tym, co dzieje się w podległej mu instytucji? Dlaczego toleruje ingrorancję Biegłego Lekarza Sądowego Mariusza Borowika, któremu płaci z publicznych pieniędzy?

Biegły Lekarz Sądowy Mariusz Borowik miał do 29 września 2017 przekazać do Sądu Rejonowego w Kłodzku opinię lekarską dotyczącą stanu zdrowia biznesmenki Bożeny Zalewskiej. Opłacany z publicznych pieniędzy lekarz terminu nie dotrzymał i nawet nie zależy mu, by poinformować Sąd kiedy wypełni swój ustawowy obowiązek!

 

Czy Prezes Sądu w Kłodzku panuje nad tym, co dzieje się w podległej mu instytucji? Dlaczego toleruje ingrorancję Biegłego Lekarza Sądowego Mariusza Borowika, któremu płaci z publicznych pieniędzy?

Sprawa dotyczy głośnego procesu Bożeny Zalewskiej z policjantami. Mimo, że 2 świadków (w tym Strażnik Miejski) będących przy interwencji pod bankiem PKO BP, gdzie kobieta płaciła podatki zaprzeczyło by znieważyła funkcjonariuszy, została prawomocnie skazana przez Sąd Rejonowy w Kłodzku i Sąd Okręgowy w Świdnicy na 120 godzin robót publicznych.

Wszystkie teksty na ten temat znajdziesz TUTAJ:

http://robertrewinski.patriot24.net/wszystkie-teksty-na-temat-policjantow-z-klodzka-ktorzy-wytoczyli-2-procesy-miejscowej-pracodawczyni,1211

Czy Prezes Sądu w Kłodzku panuje nad tym, co dzieje się w podległej mu instytucji? Dlaczego toleruje ingrorancję Biegłego Lekarza Sądowego Mariusza Borowika, któremu płaci z publicznych pieniędzy?

http://www.patriot24.net/video-doniesienie-do-prokuratury-na-prokurator-malgorzate-salacka-sad-w-swidnicy-przenosi-do-legnicy-czy-niezaleznosc-sadownictwa-w-polsce-jest-realna,18073

Biznesmenka zatrudniająca w firmie samochodowej 9 osób i dająca przeszkolenie 3 uczniom nie rozpoczęła prac bo w marcu br. Biegły Sądowy uznał, że jej zniszczony po wypadku samochodowym kręgosłup oraz zwyrodnienia nóg nie pozwalają ani obecnie, ani w przyszłości na wykoniwanie robót interwencyjnych. Na podstawie tamtej opinii, Sąd Rejonowy w Kłoodzku w dniu 23 marca 2017 r., odroczył Bożenie Zalewskiej na pół roku ten obowiązek.

- Całość mojej dokumentacji procesowej trafiła do Prokuratury Krajowej w Warszawie i jest dokładnie tam analizowana pod kątem możliwych kłamstw policjantów oraz zmowy prokurator Małgorzaty Sałackiej czyli żony Prokuratora Rejonowego w Kłodzku Jana Sałackiego z sędziami w Kłodzku i Świdnicy przeciwko mnie. Ponieważ zbliżał się czas upływu tego odroczenia prac, na począku września br. złożyłam wniosek do Sądu Rejonowego w Kłodzku o całkowite zwolnienie mnie z tych prac, bo tak przecież zarekomendował to w marcu Biegły Lekarz Sądowy - tłumaczy Bożena Zalewska.

Czy Prezes Sądu w Kłodzku panuje nad tym, co dzieje się w podległej mu instytucji? Dlaczego toleruje ingrorancję Biegłego Lekarza Sądowego Mariusza Borowika, któremu płaci z publicznych pieniędzy?

Z tego powodu całość akt sprawy wróciła na początku września z Prokuratury Krajowej w Warszawie do Sądu Rejonowego w Kłodzku. Ale z zastrzeżeniem, że po rozpoznaniu sprawy mają natychmiast wrócić do Warszawy. Bo Prokuratura Krajowa zdecydowała o zbadaniu całości aż w 3 departamentach: 1. Nadzoru Sądowego, 2. Kasacji, 3. Ułaskawienia.

W Kłodzku sprawa trafiła do bardzo skrupulatnego sędziego, przewodniczącego wydziału karnego Mirosława Irzyckiego. To właśnie ten sędzia w pierwszym procesie uznał policjantów za niewiarygodnych i uniewinnił Bożenę Zalewską. Ale prokurator Małgorzata Sałacka postarała się, poprzez dobrych znajomych sobie sądziów w Świdnicy i Kłodzku, o skuteczne zaskareżenie tego wyroku i skazanie biznesmenki.

Sędzia Mirosław Irzycki zdecydował we wrześniu br. przed wydaniem decyzji o ewentualnym zwolnieniu z prac społecznych Bożeny Zalewskiej, o skierowaniu jej do jeszcze jednego Biegłego Lekarza Sądowego. Wskazał z listy zaakecptowanej przez Prezesa Sądu, na Mariusza Borowika. Wyznaczył mu czas na dostarczenie opinii do Sądu na dzień 29 września 2017 r.

- Znalazłam w Internecie jego telefon i adresy. 20 września pojechałam do niego do Wrocławia sama, by poddać się badaniom. I by on mógł zdążyć z wydaniem opinii do 29 września - tłumaczy Bożena Zalewska.

- Przebadał mnie bardzo dokładnie i na dyktafonie nagrywał to, co było dla niego istotne do napisania opinii. Byłam pewna, że szybko ją sporządzi i dostarczy do Sądu Rejonowego w Kłodzku - dodaje biznemenka.

Ale opinii w Sądzie Rejonowym w Kłodzku nie ma.

Kiedy pytaliśmy wczoraj o nią w sekretariacie VI Wydziału Karnego usłyszeliśmy, że Biegły Lekarz Sądowy jej nie dostarczył. I że trzeba jego pytać, kiedy to zrobi.

Zadzwoniliśmy więc do doktora Mariusza Borowika z pytaniem, kiedy tę opinię sporządzi i dostarczy do Sądu

- Pan nie jest stroną tego postępowania. Proszę pytać w Sądzie w Kłodzku - oświadczył doktor Mariusz Borowik.

- Ale przed chwilą tam pytaliśmy i odesłali do Pana - tłumaczyliśmy.

- Powtarzam, proszę pytać w Sądzie. Ja nie odpowiem - mówił lekarz.

- Ale przecież otrzymuje Pan za wydanie opinii publiczne pieniądze. Dlaczego nie wywiązuje się Pan z obowiązku nakleśloneo przez Sąd? - pytaliśmy.

Ale doktor na to pytanie nie odpowiedział i zakończył rozmowę.

Zadzwoniliśmy więc do Prezesa Sądu Rejonowego w Kłodzku Macieja Szoty z pytaniem, dlaczego kierowany przez niego Sąd jest lekceważony przez opłacanego z Sądowych pieniądzy Mariusza Borowika? Dlaczego Pan Prezes sobie pozwala na takie lekceważnie?

Prezes, dowiadując się o problemie od nas, obiecał natychmiastowe działania mające na celu ponaglenie tego Biegłego. Do akcji ruszyła sama biznesmenka, po raz kolejny zestresowana niekompetencją tego Sądu.

- Poprosiłam jednego zmoich mechaników i wczoraj wieczorem zawiósł mnie jeszcze raz prawie 100 km do Wrocławia, do tego Biegłego Lekarza. Chciałam uzyskać zaświadczenie, że w ogóle przebadał mnie w dniu 20 września 2017. Żeby się nagle nie okazało, że się na te badania nie stawiłam! - przekazuje Bożena Zalewska.

- Zadałam mu pytanie kiedy te wyniki przedłoży w Sądzie? To odpowiedział mi, że "niebawem". No i dalej nie wiem kiedy? - przekazuje zestresowana 4-letnimi problemami Bożena Zalewska.

- Od 4 lat mocuję się w policjantami, prokuratorami, sędziami. Nie mam teraz zaufania tu w Województwie Dolnośląskim już do nikogo. Czekam jedynie na sprawiedliwość w Warszawie, z Prokuratury Krajowe pod kierownictewm Zbigniewa Ziobro, od Prezesa Jarosława Kaczyńskiego i Prezydenta Andrzeja Dudy, gdzie prośbę o pomoc skierowałam - dodaje Bożena Zalewska.

- Dla mnie najważniejszej jest, by cała dokumentacja wróciła jak najszybciej do Warszawy. Ale widze, że znowu wbrew prawu jest przetrzymywana w Kłodzku - alarmuje.

Niniejszy tekst przesyłamy do Prokuratury Krajowej. Oraz do Ministerstwa Sprawiedliwości z pytaniem, czy te centralne Urzędy zweryfikują kompetencje opiniodawcze Biegłego Sądowego Mariusza Borowika.


Komentarze

Podobne informacje

[VIDEO] Deweloper Republika Wnętrz wciąż nie przepisuje mieszkania. Sprawa Pani Kazimiery

[VIDEO] Deweloper Republika Wnętrz wciąż nie przepisuje mieszkania. Sprawa Pani Kazimiery

2025-09-22 10:30:22

Dobra wiadomość dla Pani Kazimiery – jej mieszkanie nie jest już objęte postępowaniem.

[VIDEO] Dramat, protest i operacja policyjna. Historia walki o córkę pani Adrianny.  Dziecko wróciło do mamy!

[VIDEO] Dramat, protest i operacja policyjna. Historia walki o córkę pani Adrianny. Dziecko wróciło do mamy!

2025-08-09 12:03:45

Przez wiele miesięcy Biuro Rutkowski, Telewizja Patriot24.net i NaszaWielkopolska.pl śledziły dramatyczną walkę pani Adrianny o odzyskanie córki uprowadzonej przez ojca wbrew sądowym nakazom. W tym czasie dziadkowie dziewczynki podejmowali różne formy protestu – pikiety pod sądem, apele pod Sejmem i kilkukrotne głodówki dziadka, który, choć czasem je przerywał, nigdy nie tracił nadziei na powrót wnuczki do matki. Jednym z najbardziej bolesnych momentów były urodziny, które dziewczynka mogła spędzić z mamą jedynie przez ekran telefonu.

[VIDEO] Dramat, protest i operacja policyjna. Historia walki o córkę pani Adrianny.  Dziecko wróciło do mamy!

[VIDEO] Dramat, protest i operacja policyjna. Historia walki o córkę pani Adrianny. Dziecko wróciło do mamy!

2025-08-09 12:03:45

Przez wiele miesięcy Biuro Rutkowski, Telewizja Patriot24.net i NaszaWielkopolska.pl śledziły dramatyczną walkę pani Adrianny o odzyskanie córki uprowadzonej przez ojca wbrew sądowym nakazom. W tym czasie dziadkowie dziewczynki podejmowali różne formy protestu – pikiety pod sądem, apele pod Sejmem i kilkukrotne głodówki dziadka, który, choć czasem je przerywał, nigdy nie tracił nadziei na powrót wnuczki do matki. Jednym z najbardziej bolesnych momentów były urodziny, które dziewczynka mogła spędzić z mamą jedynie przez ekran telefonu.

[VIDEO] Dramat, protest i operacja policyjna. Historia walki o córkę pani Adrianny.  Dziecko wróciło do mamy!

[VIDEO] Dramat, protest i operacja policyjna. Historia walki o córkę pani Adrianny. Dziecko wróciło do mamy!

2025-08-09 12:03:45

Przez wiele miesięcy Biuro Rutkowski, Telewizja Patriot24.net i NaszaWielkopolska.pl śledziły dramatyczną walkę pani Adrianny o odzyskanie córki uprowadzonej przez ojca wbrew sądowym nakazom. W tym czasie dziadkowie dziewczynki podejmowali różne formy protestu – pikiety pod sądem, apele pod Sejmem i kilkukrotne głodówki dziadka, który, choć czasem je przerywał, nigdy nie tracił nadziei na powrót wnuczki do matki. Jednym z najbardziej bolesnych momentów były urodziny, które dziewczynka mogła spędzić z mamą jedynie przez ekran telefonu.

[VIDEO] Patriot24.net ujawnia: Kontrowersyjna interwencja policji w Łęcznej. Obywatel trzeźwy, obrażenia potwierdzone, świadkiem był jego syn

[VIDEO] Patriot24.net ujawnia: Kontrowersyjna interwencja policji w Łęcznej. Obywatel trzeźwy, obrażenia potwierdzone, świadkiem był jego syn

2025-06-02 16:06:17

Czy w Polsce można zostać poważnie rannym podczas policyjnej interwencji za brak świateł i pasów? Tak twierdzi Pan Marcin  , który po próbie zatrzymania przez policjantów z Łęcznej trafił do szpitala z wieloodłamowym złamaniem nogi. Mężczyzna był trzeźwy, co potwierdza wynik badania alkomatem. Twierdzi, że został pobity już po zatrzymaniu, a świadkiem całej sytuacji był jego syn. Sprawa została zgłoszona do Biura Spraw Wewnętrznych Policji w Lublinie. Dokumentacja lekarska nie pozostawia wątpliwości – urazy są poważne.


[VIDEO] Patriot24.net ujawnia: Kontrowersyjna interwencja policji w Łęcznej. Obywatel trzeźwy, obrażenia potwierdzone, świadkiem był jego syn

[VIDEO] Patriot24.net ujawnia: Kontrowersyjna interwencja policji w Łęcznej. Obywatel trzeźwy, obrażenia potwierdzone, świadkiem był jego syn

2025-06-02 16:06:17

Czy w Polsce można zostać poważnie rannym podczas policyjnej interwencji za brak świateł i pasów? Tak twierdzi Pan Marcin  , który po próbie zatrzymania przez policjantów z Łęcznej trafił do szpitala z wieloodłamowym złamaniem nogi. Mężczyzna był trzeźwy, co potwierdza wynik badania alkomatem. Twierdzi, że został pobity już po zatrzymaniu, a świadkiem całej sytuacji był jego syn. Sprawa została zgłoszona do Biura Spraw Wewnętrznych Policji w Lublinie. Dokumentacja lekarska nie pozostawia wątpliwości – urazy są poważne.


[VIDEO] Patriot24.net ujawnia: Kontrowersyjna interwencja policji w Łęcznej. Obywatel trzeźwy, obrażenia potwierdzone, świadkiem był jego syn

[VIDEO] Patriot24.net ujawnia: Kontrowersyjna interwencja policji w Łęcznej. Obywatel trzeźwy, obrażenia potwierdzone, świadkiem był jego syn

2025-06-02 16:06:17

Czy w Polsce można zostać poważnie rannym podczas policyjnej interwencji za brak świateł i pasów? Tak twierdzi Pan Marcin  , który po próbie zatrzymania przez policjantów z Łęcznej trafił do szpitala z wieloodłamowym złamaniem nogi. Mężczyzna był trzeźwy, co potwierdza wynik badania alkomatem. Twierdzi, że został pobity już po zatrzymaniu, a świadkiem całej sytuacji był jego syn. Sprawa została zgłoszona do Biura Spraw Wewnętrznych Policji w Lublinie. Dokumentacja lekarska nie pozostawia wątpliwości – urazy są poważne.


Prokuratura w Wysokim Mazowieckim wszczyna śledztwo na podstawie wątpliwych zeznań. Legalny przedsiębiorca pod ostrzałem

Prokuratura w Wysokim Mazowieckim wszczyna śledztwo na podstawie wątpliwych zeznań. Legalny przedsiębiorca pod ostrzałem

2025-05-26 09:04:24

Prokuratura Rejonowa w Wysokiem Mazowieckiem prowadzi postępowanie w sprawie, w której konflikt między dwoma mężczyznami z sektora prac ziemnych przybrał zaskakujący obrót. Jeden z nich – legalnie działający przedsiębiorca, dysponujący kompletem dokumentacji, umów i potwierdzeń płatności – został objęty dochodzeniem, mimo iż druga strona nie przedstawiła żadnych formalnych dowodów, a jedynie relacje świadków ze swojego bliskiego otoczenia.


[VIDEO] Aresztowana dziewczyna na wiadukcie - poczytalna! Czy Prokuratura Rejonowa w Jaworznie wycofa absurdalne zarzuty?

[VIDEO] Aresztowana dziewczyna na wiadukcie - poczytalna! Czy Prokuratura Rejonowa w Jaworznie wycofa absurdalne zarzuty?

2025-04-30 07:34:37

Sąd Rejonowy w Jaworznie odrzucił wniosek prokuratury o umorzenie sprawy z oskarżenia miejscowej policji ze względu na „chorobę psychiczną” oskarżonej. Czy policja przyzna się do fatalnie przeprowadzonej interwencji i możliwego mataczenia jednego z funkcjonariuszy? Czy prokuratura wycofała akt oskarżenia i zakończy tę sądową farsę?


[VIDEO] Aresztowana dziewczyna na wiadukcie - poczytalna! Czy Prokuratura Rejonowa w Jaworznie wycofa absurdalne zarzuty?

[VIDEO] Aresztowana dziewczyna na wiadukcie - poczytalna! Czy Prokuratura Rejonowa w Jaworznie wycofa absurdalne zarzuty?

2025-04-30 07:34:37

Sąd Rejonowy w Jaworznie odrzucił wniosek prokuratury o umorzenie sprawy z oskarżenia miejscowej policji ze względu na „chorobę psychiczną” oskarżonej. Czy policja przyzna się do fatalnie przeprowadzonej interwencji i możliwego mataczenia jednego z funkcjonariuszy? Czy prokuratura wycofała akt oskarżenia i zakończy tę sądową farsę?





2